ZUS w spółce z o.o. Wyrok SN III UZP 8/23
W dniu 21 lutego 2024 r. Sąd Najwyższy podjął niezwykle istotną uchwałę (sygnatura: III UZP 8/23) z punktu widzenia wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy posiadają dominującą pozycję w spółce z uwagi na posiadaną ilość udziałów (powyżej 90%).
Co zmienia w praktyce ta uchwała i jakie są jej konsekwencje?
Jak było do tej pory?
Zgodnie z art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, za osobę prowadzącą działalność gospodarczą, dla potrzeb ubezpieczeń społecznych, uznaje się m.in. wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Zgodnie z dotychczasową praktyką przyjmowaną przez ZUS w spółce z o.o., za wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uznawano także takiego wspólnika, w przypadku którego udział i prawa drugiego ze wspólników były iluzoryczne, co oznaczało niewielki udział w kapitale zakładowym.
Nie było natomiast jednolitego stanowiska organu, jaka wielkość udziału w praktyce oznacza, że jest on iluzoryczny. W szczególności taka sytuacja miała miejsce w przypadku, gdy drugi wspólnik miał poniżej 10% udziałów w kapitale zakładowym, co wiązało się z tym, że nie był uwzględniany w odpisach z rejestru przedsiębiorców KRS, który wymaga posiadania 10% udziału.
Przez długi okres stanowisko organu było również aprobowane przez sądy powszechne oraz Sąd Najwyższy. Dotyczyło ono w przeważającej większości sytuacji, w których większościowy wspólnik był również zatrudniony na podstawie umowy o pracę, a zatem dochodziło do tzw. zbiegu tytułów do ubezpieczeń społecznych. W takich wypadkach ZUS w spółce z o.o. kwestionował stosunek pracy pomiędzy większościowym wspólnikiem a spółką, wskazując na brak ekonomicznej odrębności jako pracownika oraz brak podległości pracowniczej.
Tytułem przykładu wskazać można na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2023 r., sygn. akt: I USK 251/22, w którym podkreślone zostało, że nie uznaje się za zatrudnienie pracownicze zatrudnienia dominującego wspólnika wtedy, gdy udział innych wspólników w kapitale zakładowym spółki jest tak mały, że pozostaje w istocie iluzoryczny, np. nie przekracza kilku procent. Z perspektywy prawa ubezpieczeń społecznych tego rodzaju spółkę należy traktować jak spółkę jednoosobową. Analogiczny pogląd Sąd Najwyższy przedstawił również w postanowieniu z dnia 20 kwietnia 2023 r., sygn. akt: I USK 135/22 czy też w postanowieniu z dnia 16 lutego 2023 r., sygn. akt: III USK 99/22.
ZUS w spółce z o.o. – nowe spojrzenie
Pierwszym odstępstwem od przyjętej linii orzeczniczej było postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2023 r., sygn. akt: I USK 176/23, w którym to postanowieniu podkreślona została przez sąd konieczność weryfikacji faktycznej roli wspólnika mniejszościowego (marginalnego) w funkcjonowaniu spółki. W przypadku bowiem, gdy udział wspólnika mniejszościowego nie pozwala mu w praktyce na aktywny udział w życiu spółki, np. poprzez blokowanie uchwał wspólnika większościowego, jak również nie uczestniczy on w bieżącym funkcjonowaniu spółki (np. nie posiada żadnej wiedzy na temat jej sytuacji finansowej, klientów, pracowników), to w praktyce jest to jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a wspólnik większościowy podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 8 ust. 6 pkt 4 ww. ustawy.
Niemniej jednak dopiero uchwała z dnia 21 lutego 2024 r. stanowi rewolucyjną wręcz zmianę poglądów przedstawianych przez Sąd Najwyższy. W uchwale tej bowiem Sąd Najwyższy całkowicie odszedł od dotychczasowego stanowiska i przyjął literalną wykładnię art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. W ustnych motywach uchwały wskazano, że art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych odwołuje się do jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, co oznacza, że w przypadku gdy spółka posiada 2 wspólników, a jeden z nich jest właścicielem 99% udziałów, to w myśl ww. przepisu nie jest to spółka jednoosobowa.
Jakie będzie znaczenie tej uchwały, przyjmując że przedstawiony w niej pogląd zostanie utrzymany w kolejnych orzeczeniach?
Zwracamy uwagę w pierwszej kolejności, że uchwała z dnia 21 lutego 2024 r. została podjęta przez 3 sędziów Sądu Najwyższego, a zatem nie ma ona charakteru zasady prawnej zgodnie z art. 87 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym i nie wiąże innych składów Sądu Najwyższego oraz sądy powszechne.
Moc zasady prawnej mają bowiem uchwały podjęte przez pełny skład Sądu Najwyższego, skład połączonych izb oraz skład całej izby, a ponadto skład 7 sędziów Sądu Najwyższego, jeśli moc zasady prawnej zostanie nadana uchwale przez ten skład.
Przy założeniu, że stanowisko Sądu Najwyższego zostanie podtrzymane w kolejnych wyrokach, w każdym przypadku gdy wspólnikami spółki z ograniczoną odpowiedzialnością będą co najmniej dwa podmioty, w tym większościowy wspólnik będący osobą fizyczną, wspólnik ten nie będzie zobowiązany do uiszczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz na ubezpieczenie zdrowotne.
W sporej części przypadków wspólnik taki, z uwagi na zbieg tytułów do ubezpieczeń (np. prowadząc działalność gospodarczą), w praktyce i tak nie był zobowiązany do uiszczania składki na ubezpieczenia społeczne. Niemniej jednak, w przypadku ubezpieczenia zdrowotnego zbieg tytułów do ubezpieczeń nie występuje, co oznaczało konieczność uiszczania składki zdrowotnej od każdego z tytułów odrębnie (np. prowadzenie działalności gospodarczej oraz status wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością).
Przestrzegamy jednak przed zaprzestaniem uiszczania składek na ubezpieczenia bez dodatkowego zabezpieczenia. Znając bowiem dotychczasową praktykę ZUS w spółce z o.o., przyjąć należy, że w indywidualnych sprawach niedotyczących stanu faktycznego będącego podstawą wydanej uchwały, organ nie będzie uwzględniał stanowiska Sądu Najwyższego.
Jako rozwiązanie rozważyć można wystąpienie do organu z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji. W przypadku negatywnego stanowiska organu można na drogę postępowania sądowego odwołując się do podjętej przez Sąd Najwyższy uchwały.
W odniesieniu do uchwały Sądu Najwyższego należy także rozważyć, czy możliwe jest odzyskanie środków z uiszczonych dotychczas składek. Co do zasady, wspólnik, który opłacał nienależne składki, może wystąpić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o stwierdzenie nadpłaty i zwrot nadpłaconych składek. Takie rozwiązanie najprawdopodobniej nie zostanie uznane przez organ, co spowoduje konieczność dochodzenia zwrotu składek na drodze postępowania sądowego. Zwracamy przy tym uwagę, że roszczenie o zwrot nadpłaty składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne przedawnia się z upływem 5 lat od opłacenia składki.
O tym musisz pamiętać
Należy wskazać, że o ile stanowisko Sądu Najwyższego przyjęte w uchwale z dnia 21 lutego 2024 r. zostanie utrzymane w następnych orzeczeniach, będzie to bardzo ważne i korzystne stanowisko dla wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy są większościowymi wspólnikami. Niemniej jednak należy mieć na uwadze, że stanowisko ZUS w spółce z o.o., pomimo podjętej przez Sąd Najwyższy uchwały, z pewnością nie ulegnie szybkiej zmianie.
Jeśli jesteś większościowym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i chciałbyś zweryfikować swoje możliwości w zakresie składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne w związku z uchwałą Sądu Najwyższego zapraszamy do kontaktu. Sprawdzimy, czy masz szanse na korzystniejsze rozliczenie i ustalimy najlepszy sposób działania dla Ciebie.
Comentarios