Prawa zwierząt w Polsce
Nieustanny i dynamiczny rozwój cywilizacyjny sprawił, że ludzie zaczęli dostrzegać problemy związane z podmiotowością zwierząt oraz koniecznością zapewnienia im ochrony. Wynika to z coraz dalej posuniętej świadomości społeczeństwa i przekonania, że zwierzęta mają prawo do wolności od cierpienia, ponieważ są to istoty żyjące i świadome. Współcześnie często traktowane są jako członkowie rodziny.
Jak poglądy człowieka kształtowały prawa zwierząt?
Podejście ludzi do zwierząt było i nadal jest instrumentalne. Myśli Tomasza z Akwinu, oparte na teorii Arystotelesa dotyczącej hierarchii bytów, sprowadzały się do twierdzenia, że istoty mniej doskonałe w naturalny sposób służą istotom doskonalszym. Tak samo twierdzenia Kanta negujące „podmiotowość moralną” zwierząt jako istot pozbawionych wolnej woli stanowiły podstawę przedmiotowego podejścia do zwierząt, również w ustawodawstwie.
Zwrot w zakresie podejścia do zwierząt oraz konieczności dostrzeżenia ich podmiotowości miał miejsce w XIX wieku. Jednak twierdzenia odnoszące się do kwestii zapewnienia zwierzętom ochrony wyraził stosunkowo niedawno, bo dopiero pół wieku temu Peter Singer. O przyrodzonych prawa moralnych zwierząt, które powinny znaleźć uznanie w ustawodawstwie, mówił natomiast Tom Regan.
W ostatnich dekadach wyłoniły się poglądy na temat odczłowieczania zwierząt, dotyczące ich odrębnego statusu prawnego w porównaniu z przedmiotami będącymi własnością. Pojawił się również pogląd oparty na personalizacji zwierząt, nawiązujący do nadania im praw podobnych do praw przysługujących ludziom.
W konsekwencji doszło do szeregu zmian dotyczących praw i ochrony zwierząt w ustawodawstwie europejskim. Przykładowo: konwencje o ochronie zwierząt hodowlanych, rzeźnych, czy też domowych.
Prawa zwierząt w polskim ustawodawstwie
Problematyka dotycząca praw zwierząt znalazła się również w kręgu zainteresowania polskiego ustawodawcy, czego przejawem jest ustawa z 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt.
W niniejszej ustawie już w art. 1 wspomnianej ustawy wskazano, że zwierzę jest istotą żyjącą, zdolną do odczuwania cierpienia i nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
Przepisy ustawy o ochronie zwierząt regulują również kluczowe aspekty w zakresie ochrony zwierząt, a więc zakaz ich zabijania (z określonymi wyjątkami) oraz zakaz znęcania się, który dodatkowo został doprecyzowany poprzez wymienienie przykładowego katalogu zachowań rozumianych jako znęcanie.
Dopuszczalne przez ustawodawcę zabijanie zwierząt może odbywać się zgodnie z określonymi w ustawie warunkami. Warunki te odnoszą się przede wszystkim do uśmiercania w sposób humanitarny, polegający na zadawaniu minimalnego cierpienia fizycznego i psychicznego oraz zgodnie z przepisami odrębnymi (tu można wskazać przede wszystkim na przepisy ustawy z 13 października 1995 roku – prawo łowieckie).
W zakresie znęcania ustawodawca wskazał oczywiste przejawy tego nagannego zachowania jak zranienie, okaleczenie, czy bicie zwierzęcia. Wskazano także takie zachowania jak:
używanie do pracy albo w celach sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, a także zbyt młodych lub starych oraz zmuszanie ich do czynności, których wykonywanie może spowodować ból;
złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt;
wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu.
Jakie grożą sankcje za niezgodne z przepisami zachowania wobec zwierząt?
Kwestię odpowiedzialności za zabijanie (uśmiercanie, dokonywanie uboju z naruszeniem przepisów ustawy), jak również za znęcanie się nad zwierzętami reguluje art. 35 ustawy.
Zgodnie z jego treścią, powyżej opisane zachowania podlegają karze pozbawienia wolności do 3 lat. Odpowiedzialność ta zostaje zaostrzona w postaci widełek od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, jeżeli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem.
W określonych przypadkach możliwe jest orzeczenie przez sąd środka karnego w postaci zakazu posiadania wszelkich zwierząt albo określonej kategorii zwierząt na okres od roku do 15 lat.
Poza wskazanymi powyżej reakcjami sąd orzeka przepadek zwierzęcia, które było ofiarą przestępstwa, jeżeli sprawca jest jego właścicielem. Ponadto sąd jest zobowiązany do orzeczenia nawiązki w wysokości od 1000 zł do 100.000,00 zł na wskazany cel związany z ochroną zwierząt.
Problem z homarem
W literaturze w zakresie proponowanych rozwiązań legislacyjnych dotyczących ochrony zwierząt wskazuje się na konieczność objęcia ochroną bezkręgowców, takich jak np. homar, który przygotowywany jest poprzez gotowanie go w gorącej wodzie bez uprzedniego uśmiercenia. Wiąże się to przede wszystkim z badaniami, które wskazują na to, że takie zwierzęta są zdolne do odczuwania.
Przyjęcie przez ustawodawcę wspomnianych rozwiązań wiązałoby się z możliwością pociągnięcia do odpowiedzialności karnej kucharzy, czy też w zakresie pomocnictwa bądź podżegania – właścicieli restauracji.
Dotychczas osoba gotująca nie była pociągana do odpowiedzialności, ponieważ pozyskiwanie mięsa i odpowiedzialność karna związana z nieprawidłowym uśmiercaniem, czy stosowaniem okrutnych metod w chowie i hodowli w przeważającym zakresie dotyczyła rzeźników lub osób hodujących zwierzęta.
Podsumowanie
Rozwój cywilizacji człowieka wiąże się z ewolucją myśli filozoficznych, które ostatecznie prowadzą do rozwiązań prawnych podkreślających podmiotowość zwierząt i konieczność ich ochrony, pod groźbą określonych sankcji. Regulacje te są jednak dalekie od ideału i często nie nadążają za rosnącą podmiotowością zwierząt, koncentrując się głównie na ochronie przed istniejącymi i nowymi zagrożeniami. Mimo to, obowiązujące przepisy mają pozytywny wpływ na wzrost świadomości społecznej na temat praw zwierząt.
Współczesne problemy dotyczące zwierząt, obejmujące nie tylko kwestie ich ochrony, ale także ich znaczenie majątkowe, a nawet możliwość dochodzenia środków na ich utrzymanie w kontekście spraw alimentacyjnych. Zostało to omówione w naszym poprzednim wpisie na blogu. Zachęcamy do jego lektury!
Comments